Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Głogowie - Cenne dary od przyjaciół muzeum

 Wśród pamiątek zakupionych i przekazanych muzeum przez Stowarzyszenie Przyjaciół Muzeum i Historii Miasta Głogowa jest między innymi XIX-wieczny plakat patriotyczny, portret przedstawiający nieznanego profesora uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie oraz grafika z wizerunkiem Adama Mickiewicza. Takie grafiki, jako premie, otrzymywali w 1856 roku członkowie krakowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Ciekawostką wśród przekazanych eksponatów jest książka „Napoleon sam przez siebie odmalowany na wyspie Elbie” z 1818 roku.

- Dla mnie najciekawszym eksponatem, który przekazujemy muzeum, jest książka Krystyna Lacha-Szyrmy, „Anglia i Szkocyja – przypomnienie z podróży roku 1820-1824 odbytey”, wydana w 1828 roku. Po pierwsze jest to osobisty pamiętnik autora, a po drugie jest to wydawnictwo dość stare. Na pewno więc stanie się ciekawym elementem muzealnego księgozbioru – twierdzi Mirosław Dąbrowski.

Jak zapewnia Leszek Lenarczyk, dyrektor głogowskiego muzeum, przekazane eksponaty są niezwykle cennym nabytkiem. - Te rzeczy stanowią bowiem zalążek kolekcji kresowianów, która będzie towarzyszyła naszej kolekcji głogowianów, czyli pamiątek związanych z Głogowem. Będzie to więc bardzo istotna część zbiorów naszego muzeum – mówi dyrektor Lenarczyk.

Jak podkreśla szef głogowskiego muzeum, dziś trudno jest znaleźć eksponaty, które przywędrowały do Głogowa wraz z Polakami wypędzonymi ze Wschodu, a przecież należy pokazywać także tę przeszłość, którą ze sobą przynieśli na te ziemie. - Polska miała za sobą tysiąc lat budowania historii i kultury i to przynieśliśmy tutaj – twierdzi Leszek Lenarczyk.

Dary przekazane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Muzeum i Historii Miasta Głogowa nie są jedynymi, które zasiliły kolekcję kresowianów. Zbigniew Chrzanowski przekazał muzeum także wiele przedwojennych dokumentów i fotografii. Prezes Mirosław Dąbrowski liczy na to, że do powiększenia kolekcji przyczynią się także głogowianie.

- Może ktoś z państwa ma jeszcze kresowe pamiątki. Może gdzieś leżą na strychu lub w piwnicy. W imieniu stowarzyszenia bardzo proszę o poinformowanie o nich muzeum, a może nawet przekazanie tych pamiątek do muzealnych zbiorów – apeluje szef stowarzyszenia wpierającego muzeum.

Na kresowe eksponaty dla Muzeum Archeologiczno – Historycznego w głogowie zrzucili się członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum i Historii Miasta Głogowa, sponsorzy oraz uczestnicy tegorocznego, jubileuszowego Głogowskiego Przeglądu Kultury Polskiej „Kresy”.